21 lutego 2018

Czy wiecie, że…? Dzień Języka Ojczystego

photo  from: https://pixabay.com/pl/

Każdego dnia posługujemy się setkami słów, rozmawiamy, piszemy, czytamy – wszystkim nam umożliwia to język – czyli zasób zwrotów, wyrazów i form*, który stanowi narzędzie do porozumiewania się ludzi na określonym obszarze**. Dzięki językowi i jego ściśle określonym, regułom jesteśmy w stanie zrozumieć osobę tej samej narodowości, nawet wtedy gdy posługuje się ona gwarą lub dialektem czyli odmianami języka ojczystego.
Obecnie na świecie istnieje ponad 6 tysięcy języków, posiada je każdy naród, państwo i plemię. Język jest dla nich tym, co określa, charakteryzuje i łączy ludzi jako przedstawicieli określonej nacji. To właśnie dzięki niemu tworzymy naszą tożsamość narodową. Język jest również  nieodłącznym elementem naszej kultury i dziedzictwa narodowego, przypomina nam bowiem kim jesteśmy i skąd się wywodzimy.
Warto o tym pamiętać zwłaszcza dziś, gdy tak łatwo o mieszanie się różnych języków i dbać o poprawność wypowiedzi na co dzień, a nie tylko od święta – czego i Wam życzymy w Dniu Języka Ojczystego :)

Tekst A.S.

* Hasło: Język polski [w:] Język polski. Słownik encyklopedyczny, pod red. W. Głuchy, Wrocław 1999, s. 274.
** Hasło: Języki świata, Tamże, s. 275.

19 lutego 2018

Światowy Dzień Kota




Dla wszystkich miłośników kotów
z okazji Światowego Dnia Kota
w bibliotece została przygotowana wystawa
"Świat oczami kota".
Zapraszamy do odwiedzin.

 

 
 




16 lutego 2018

Czy wiecie, że…? Światowy Dzień Kota

Szary, bury lub pstrokaty.
Wszystkie koty za pan brat.
Mają drogi swe i płoty,
po prostu koci świat.*
 Co roku 17 lutego przypada Światowy Dzień Kota – święto dedykowane najpopularniejszym – obok psów – domowym towarzyszom. Ten wyjątkowy, obchodzony na całym świecie dzień, ma na celu nie tylko celebrowanie obecności mruczków w naszym życiu, ale przede wszystkim zwrócenie uwagi na konieczność pomocy kotom bezdomnym i wolno żyjącym, a także na fakt, że ich życie nie zawsze usłane jest różami.
Na szczęście nie zawsze tak było. Choć historia wspólnego życia kotów i ludzi, zawiera wiele mrocznych i przerażających opowieści, to znacznie więcej było w niej momentów wspaniałych i pięknych.
O przypomnienie kilku faktów ze złotego wieku kociej historii poprosiliśmy naszego eksperta profesora doktora habilitowanego Bazyla Mruczkowskiego z Kociego Uniwersytetu w Kairze.  
„Tak, pamiętam to jak dziś, mrrrr… było to w moim pierrrrwszym życiu. Całe to szaleństwo na naszym punkcie rrrrrozpoczęło się w Egipcie, a dokładnie w Nubii. Nasz urrrrok osobisty, niekwestionowana inteligencja, rrrrradość życia i witalność sprrrrrawiły, że z dnia na dzień uznano nas za stworzenia niezwykle, które w żaden sposób nie mogą pochodzić z tego świata. Szybko też okrzyknięto nas bóstwami, noszono na złotych poduszkach z frrrrrędzlami, karrrrmiono najlepszymi kąskami, czczono i błogosławiono naszą obecność. Farrrrraonowie i kapłani ofiarrrrowali nam również osobistą boginię – Bastet, która czuwała nad naszą pomyślnością. Gdy umierrrrrał jeden z nas – jego ludzcy opiekunowie pogrrrrrrążali się w rrrrrrozpaczy, urządzali urrrrroczysty pogrzeb, a kocią mumię  umieszczali w świątyni. Tak czyniono z każdym z nas – nie tylko z przedstawicielami kociej arrrrrrrystokracji. No cóż, w końcu nie powinno to nikogo dziwić, przecież każdy z nas był żywym bogiem, chodzącym arrrrrcydziełem. Zasługiwaliśmy na to.”
My powiemy tylko „I nadal zasługujecie!”  I pamiętamy oczywiście o Waszym święcie  :)
Tekst A. S.



 * Cytat z piosenki tytułowej do serialu animowanego Przygody kota  Filemona, scenariusz: M. Nejman, SE-MA-FOR 1977-1981.

Frazeologizmy i zabawy słowem ...

 Dziś naszą bibliotekę odwiedzili uczniowie ze
Szkoły Podstawowej nr 14 z klasy V B.
Tematem spotkania były związki frazeologiczne.
Rozmawialiśmy o tym jak są zbudowane i gdzie mają swoje źródła.
Na uczniów czekały również przygotowane zadnia do wykonania - mitologiczna krzyżówka i rebusy.



15 lutego 2018

Jak wiking Tappi obłaskawił olbrzyma – spotkanie z książką

 W pewnym spokojnym lesie pojawił się olbrzym i od razu zaczął się strasznie rządzić. Rozkazał wszystkim zwierzętom, by podzieliły się z nim swoimi zimowymi zapasami, a że był bardzo, bardzo wielki – jadł za dziesięciu i wkrótce zwierzętom nic już nie zostało.
Olbrzym wpadł w gniew i nie tylko dokuczał zwierzętom, ale niszczył też drzewa w lesie i robił strasznie dużo hałasu. Zaniepokojeni mieszkańcy lasu zwrócili się z pomocą do wikinga Tappiego – by, jak na słynnego wojownika przystało, przegonił olbrzyma… 
Jak skończyła się ta straszna historia? Spytajcie przedszkolaki z PM 99 w Łodzi, które wraz z nami śledziły poczynania dzielnego Tappiego i jego przyjaciół :)