27 listopada 2008

Wigilia św. Katarzyny i św. AndrzejaAndrzejki /29 listopada/
Katarzynki /24 listopada/
Były to wieczory wrózb poświęconych miłości i małzeństwu. Podczas pierwszego chłopcy mogli dowiedzieć się jaka przypadnie im żona, a drugiego - panny odgadywały, kto zostanie ich mężem. Katarzynki jako dzień wrózb wyłącznie chłopców, odeszły prawie w zapomnienie. Pozostały andrzejki, będące już tylko zabawą połączoną ze wspólnymi wrózbami dziewcząt i chłopców.

Lanie wosku
Niegdyś tylko dziewczęta odczytywały swoją przyszłośc z kształtów powstałych z roztopionego wosku albo ołowiu wylewanego do wody na skrzyzowane gałązki chrustu, które ułatwiały wyjęcie zastygłej figurki.

Panieńskie wrózbyW wigilię św. Andrzeja panny dawały upust swojej pomysłowości w odczytywaniu przyszłości z róznych znaków. Podobnie jak chłopcy, losowaly włozone pod poduszkę karteczki z imionami. Sny równiez były prorocze, tym bardziej, że dziewczęta szły spać po całym dniu poszczenia i gorących modlitw do św. Andrzeja, aby przyśnił się wymarzony kawaler przeznaczony na męza - piękny, dobry, mądry i bogaty... By uchronić się w tę noc przed sennymi koszmarami, połykały trzy ząbki czosnku.

Katarzyna i Andrzej - ich imiona znalazły wyraz w licznych przysłowiach:
Święta Katarzyna adwent zawiązała;
Dziewczyna nieszczęśliwa, że się nie wydała.

Święta Katarzyna skrzypki pogubiła,
Święty Andrzej znalazł, zamknął skrzypki zaraz.

Katarzynki.
Pod poduszką są dziewczynki...

Buty za próg wychądzące
Równie szeroko rozpowszechniony zwyczaj wykorzystywał do przepowiadania przyszłości damskie trzewiki, ustawiane kolejno, jeden za drugim od ściany lezącej naprzeciwko drzwi wiodących do sieni. Kładziono je czubkami do drzwi, w linii prostej, jeden za drugim. Kiedy postawiły swe buciki wszystkie dziewczęta, to przenoszą po kolei na początek kolejno po sobie, te z końca. Która panna pierwsza wystawiła swój trzewik za próg, mogła liczyć na rychłe zamązpójście

Brak komentarzy: