photo: https://pixabay.com/pl/
9 lutego przypada
Międzynarodowy Dzień Pizzy. To niezwykle smaczne święto, z pewnością ucieszy
wielu łasuchów, którzy po wczorajszym Tłustym Czwartku i całej górze pączków
chętnie spałaszują coś mniej słodkiego ;) Ale choć wszyscy doskonale znamy ten
specjał, to rzadko kto wie, skąd w ogóle wziął się na świecie?
Pizza czyli płaski
placek z drożdżowego ciasta, najczęściej posmarowanym pomidorowym sosem i
posypany ziołami i serem, znany był od czasów najdawniejszych. Już w
starożytnym Egipcie wypiekano takie placuszki, lecz zamiast je jeść – płacono nimi.
Nieco później, przodkowie Włochów wpadli na pomysł by ciasto doprawiać ziołami
i serem – tworząc tym samym prototyp współczesnej pizzy. Gdy Krzysztof Kolumb
odkrył Amerykę, ze swoich podróży przywiózł do Europy pomidory – które z czasem
stały się nieodłącznym składnikiem pizzy.
Mistrzami w
przyrządzaniu tego dania okazali się Włosi, którzy już w XVIII w. otworzyli
pierwsze pizzerie, tworząc smakołyki dla… włoskich królów i królowych. To
właśnie za sprawą koronowanych głów, niepozorny placek stał się tak popularny. Wtedy
też poszczególne regiony tego kraju zaczęły rywalizować ze sobą o palmę pierwszeństwa
w produkcji pizzy, co ostatecznie doprowadziło do powstania charakterystycznych
jej odmian, wśród których najbardziej znane są pizzę z Neapolu i Rzymu.
Z Włoch pizza
przywędrowała do Ameryki, gdzie wypiekano ją od końca XIX wieku, przybierając
coraz to nowe formy i kształty. Dziś pizzę znają, lubią i jedzą ludzie na całym
świecie, ma ona wiele różnorodnych smaków i dodatków – nic więc dziwnego, że
doczekała się ona swojego święta. Ale cóż to za pyszne święto! Zatem świętujmy –
i buon appetito! :)
Tekst A.S.
photo: https://pixabay.com/pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz